tag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post3838354292715444561..comments2023-11-19T12:33:35.209+01:00Comments on "Mój świat jest fikcją, ja jestem fikcją".: Rozdział II: Nocna MaraOlga S. Neilwoodhttp://www.blogger.com/profile/15869370995032987100noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-63535350184852573652017-01-10T22:41:53.957+01:002017-01-10T22:41:53.957+01:00Tak jak wyżej w komentarzach, również sądzę, że uk...Tak jak wyżej w komentarzach, również sądzę, że ukazanie snu było tutaj odpowiednie. To pokazuje, jak bardzo Ellen wciąż mysli o siostrze. Ciekawe kim lub czym jest ten tajemniczy potwór, który nie daje jej spokoju. Opowiadanie ma tajemniczy klimat, ale czyta się bardzo lekko.<br /><br />Pozdr<br />Fr.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-30772956296560303732017-01-10T19:37:30.833+01:002017-01-10T19:37:30.833+01:00Rozdział nie za długi, ale to nie żaden minus. Lub...Rozdział nie za długi, ale to nie żaden minus. Lubię i długie i krótkie, a ten i tak był bardzo ciekawy. Zaintrygowała mnie ta mara... brrr... Łooo bohaterka ma takie odloty O.O ciekawe, ciekawe... Wciągnął mnie ten rozdział i zachowania dziewczyny, ciekawe co jeszcze z tego wyniknie, jakie sekrety nam odsłonisz. :)<br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-28403965111146508102017-01-09T01:45:25.475+01:002017-01-09T01:45:25.475+01:00TAK ! Jesteś jedyną osobą, która zgadła! Haha :D G...TAK ! Jesteś jedyną osobą, która zgadła! Haha :D Gratuluję. Świetnie ten utwór tutaj pasował, co nie? :) <br />Witam Cię serdecznie, super, że zajrzałaś i mam nadzieję, jeszcze się pojawisz. Cieszę się, że podoba Ci się sposób, w jaki piszę. Dużo ludzi mówi właśnie, że mam fajne opisy, chociaż ja jakoś tego nie widzę, w jakiś szczególny sposób. :) <br /><br />Buziole xxOlga S. Neilwoodhttps://www.blogger.com/profile/15869370995032987100noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-66467776030486228312017-01-09T01:43:14.352+01:002017-01-09T01:43:14.352+01:00Hejka! Witam serdecznie i cieszę się, że czekasz n...Hejka! Witam serdecznie i cieszę się, że czekasz na więcej! :) Też uważam, że szablon jest idealny, chociaż znalazłam go gdzieś w internecie :D Do tego, las też będzie odgrywał jakąś rolę w tym opowiadaniu, a nawet kilka ról. :D<br />Buziole xxOlga S. Neilwoodhttps://www.blogger.com/profile/15869370995032987100noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-74255100798605791332017-01-08T16:50:55.358+01:002017-01-08T16:50:55.358+01:00Nickelback "If Today Was Your Last Day"?...Nickelback "If Today Was Your Last Day"? ;D <br />Ogólnie to witam ^^<br />Opo dopiero się zaczęło, więc nie mogę raczej wypowiadać się o postaciach zbyt szczegółowo (tym bardziej, że większość z wymienionych jeszcze swoich pięciu minut nie miała (i oesu, jak się nazywa aktorka, która wciela się w Ellen? Chyba się zakochałam)). Jeśli chodzi o główną bohaterkę to nie wiem też, czy mnie irytuje, czy nie irytuje. Ciężko jest poprowadzić powieść z perspektywy osoby po przejściach. Bardzo często autorzy przedobrzają i całość skupia się nie na akcji, a na tym całym smutku narratora. Liczę szczerze, że Ty nie zgubisz gdzieś głównego wątku na rzecz obszernych opisów bólu i agonii i potoków rozpaczy x'd <br />Styl masz bardzo dobry. Wyróżnia się wśród wielu blogowych historii na plus. Głównie, wydaje mi się, dzięki opisom, które są takie sugestywne i plastyczne (? xd). Znaczy bardziej oddziałują na wyobraźnię, niż pokazują wszystko, a to bardzo, baaardzo dobrze. (^.^)<br />Co do tych postaci: gdybym nie przeczytała, że to urban fantasy, to bym pomyślała, że to tylko schizy jakieś głównej bohaterki. Wiesz, trauma po przejściach i stany lękowe i zwidy itp., a tak, to domyślam się, że to coś większego. I jeszcze ta dziwna rozmowa rodziców nocą, w motelu. Eh. Mam w głowie pewną teorię, ale nie chcę z nią wychodzić, żeby na idiotę nie wyjść :')<br />To chyba tyle mogę powiedzieć. <br />Pozdrawiam Cię ciepło i życzę Ci dużo weny, <br />Poss :)<br /><br />kaftanbezpieczenstwa.blogspot.comCaramelhttps://www.blogger.com/profile/03178047776800243969noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-20885899077904749522017-01-07T15:25:45.351+01:002017-01-07T15:25:45.351+01:00Podoba mi się mroczny klimat, jaki nadaje twój sza...Podoba mi się mroczny klimat, jaki nadaje twój szablon, zdecydowanie pasuje do opowiadania. Końcówka działa się tak jakbym tam była, a retrospekcja? Przez chwilę nie wiedziałam, co się dzieje. Lubię mieć swoje rozkminy, czekam na więcej :) <br /><br />_______________________<br />chalvinesblood.blogspot.comqueen of Edenhttps://www.blogger.com/profile/13768524621101905496noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-8536129817360604252017-01-05T22:16:05.842+01:002017-01-05T22:16:05.842+01:00Matko, Kasia! Wcale się tego nie spodziewałam, a n...Matko, Kasia! Wcale się tego nie spodziewałam, a na pewno nie tak obszernie! <3 <3 <3 KOCHAM! <br /><br />No uwielbiam czytać takie Twoje analizy i domysły, to jest to, co mnie napędza do dalszej pracy. <br />NIE, to nie ma być żaden horror! :D Nawet nie myślałam o tym , pisząc wszystko, haha. Ta postać (lub postacie) są do czegoś potrzebne i nie miały na celu przestraszyć czytelnika. To wszystko będzie miało sens. Kiedyś (może niedługo) wszystko się wyjaśni i będzie (może) mniej skomplikowane. Na moje oko, to, co chcę pokazać w tej historii jest mega pogięte i nie mam pojęcia, czy dobrze mi wyszło, by to pokazać w miarę przejrzyście. :D Jednak zapewniam Cię, że i w tym opowiadaniu wystąpi wiele różnych słów i terminów, które sama wymyśliłam. Mam nadzieję, że na tle wyobraźni itp, nie będzie wcale gorzej niż w "Oczach". Nie powiem Ci, czy Twoje wnioski są trafne, bo nie chcę psuć Ci frajdy czytania. :D Cieszę się, że przypadło Ci to opo do gustu. No i widzimy się we wtorek na nowym rozdziale! :)<br /><br />Buziole xxOlga S. Neilwoodhttps://www.blogger.com/profile/15869370995032987100noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-81537808963763471292017-01-05T21:58:23.946+01:002017-01-05T21:58:23.946+01:00A i przypomniała mi się rozmowa jej rodziców. Błag...A i przypomniała mi się rozmowa jej rodziców. Błagam, nie rób z tego typowego opowiadania o dziewczynce z super mocami. I te pogadanki, że ona niby nie słyszy, że trzeba ją oddać w lepsze ręce, sama musi do tego dojść. Proszę, nie psuj tego! Mam jednak nadzieję, że robisz nas w balona i właśnie tak mieliśmy pomyśleć, a tu ola zrobi ta bum! Mam was i to się okaże, że chodzi o jakiegoś psychiatryka czy coś. Zastanawia mnie jednak ta amnezja, bo jeśli jest jednak super bohaterką czy czymś tam, to mam koncepcję, że ona pewnie wiedziała kim jest, a wypadek wcale nie był wypadkiem tylko jakimś wydarzeniem z jej magicznego świata. Jednak cały czas mnie zastanawia ten opis. On tu do niczego nie pasuje. Tylko do końcówki. Tu też jest tajemnica, o co chodzi. Tak więc, masz efekt hmm może tak a może tak i to bardzo dobrze, bo w końcu jest coś co ma tajemnice, które można rozwijać na 123456789 różnych sposobów. <br /><br /> Jeszcze miałam powiedzieć o tym jak wchodzili do domu. To też takie typowe, że nic jej się nie podoba. Niezadowolona. Obrażona na życie. Ja rozumiem, że straciła siostrę, przeprowadzasz się, ale trochę entuzjazmu, zwłaszcza że nie było napisane, że jej smęty są przyczyną minionych wydarzeń. Ludzie, dajcie trochę entuzjazmu tym bohaterom, bo wszędzie wielkie depresje i smutne nastawienie na przeprowadzki itd. Ja jak tam zmieniałam miejscówę, to mi się podobało xD <br /><br />Co do piosenki, to byłam ciekawa co to, dlatego spisałam jedną zwrotkę, ale nic mi nie wyszło. W końcu myślałam, że sama ją napisałaś. Spoko tekst i tak nienaturalnie, idealnie pasował do sytuacji. Ale jednak nie. Stwierdziłam, że to chyba musi być tłumaczenie angielskiej. Nadal nie wiem :(<br /> <br /><br /> Kończąc, to muszę ci szczerze przekazać, że jak na razie chyba bardziej podoba mi się to opowiadanie, bo jest lekkie. W tamtym jednak widać ten profesjonalizm, wielką głowę pełną wyobraźni by stworzyć te nazwy, historię itd i inaczej już tam piszesz, a to jest bardziej taki lekki tekścik do poczytania, to jakoś ten przypadł mi bardziej do gustu. Właśnie ta lekkość do mnie przemawia. I te tło. Z nim tak świetnie mi się czyta! A na dodatek gify. Zostaję :D <br />(Sry za składność i perfekt polish, ale nie chce mi się sprawdzać xD)<br /><br />Trzymaj się, więcej weny. Cześć ;) <br /><br />opowiadanie kasyczi.blogspot.com Kasiaxdhttps://www.blogger.com/profile/01649609205550972699noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-1887329154100203412017-01-05T21:57:52.512+01:002017-01-05T21:57:52.512+01:00Tak, jestem, od kiedy zmusiłaś mnie do czytania zn...Tak, jestem, od kiedy zmusiłaś mnie do czytania znów czytam. Powiem ci, że się ucieszyłam, gdy zobaczyłam, że jest nowy rozdział. Polubiłam to opowiadanie.<br />Ogólnie to kocham ten szablon. On tak idealnie pasuje do opowiadania! Dzięki niemu jeszcze lepiej się czyta. <br />Podoba mi się pomysł z gifami na koniec rozdziału. Można się bardziej wczuć.<br />A więc tak: <br /><br />W pierwszym rozdziale może i nic się nie działo, ale nie nudziłam się. Nawet własnowolnie, bez przymusu, z czystej ciekawości przeczytałam następny rozdział, a to u mnie się rzadko zdarza. <br /><br />Trochę te opowiadanie robi się typowe. Taki typowy, nie straszny horror. Obawiam się, że te postacie w zamierzonym celu mają po prostu nas wystraszyć, a nie że to tylko taki dodatek. Jednak jeśli się mylę to jest wszystko fajnie. <br /><br />Chodzi mi o postać, która sobie stoi na opuszczonym placu zabaw. Matko, to taki typowy obrazek! Wiadome było, że będzie strasznie, będzie wiatr, skrzyp itd a zaraz przyjdzie mama i postać zniknie. Lecz jeśli to niezamierzony efekt, by był horror, to ja się do niczego nie przyczepiam, bo tak może być, nie ma sprawy, tylko taka rada ode mnie. Może trochę smutna, ale ogólnie po co mam ci pisać słodkie komentarze (a takie też piszę, przyznaję się), gdzie mówię o samych zaletach, ale z tych zalet nic nie wyciągasz. Budujesz ego i zauważasz, co można dodać, ująć poprawić. Tobie mogę pisać szczere na 100% teksty, bo wiem że ci się przyda to bardziej niż “kocham. Boskie opowiadanie, dziewczyno masz talent!!!!”. Wracając do urwanej myśli… Moim własnym zdaniem stwierdzam, iż jeśli postać była postacią z horroru, tak jak ta z samochodu (ale ją wybaczę, bo raz się może zdarzyć), to ci szczerze powiem, że nie bierz się za horrory, albo poczytaj najpierw, bo we mnie osobiście te dwie kreatury i zjawy nic nie wzbudziły. Były mi obojętne. Tak, zbudowałaś piękne opisy, które nadal mi się podobają, ale odczucia do tych scen = 0. Ale to tak na marginesie, bo cały czas się boję, że chciałaś stworzyć horror, jeśli nie - nie zwracaj uwagi, wszystko jest gicior. (tu dodaję też tą pochłaniającą ją ciemność, jeśli efekt grozy, a nie jakiejś tajemnicy czy coś, to też = 0 i ja mówię temu zabiegowi NIE, następny proszę) <br /><br />“Opieram się plecami balustradę” - zjadłaś “o” w pierwszym rozdziale. <br /><br />Rozmowa sióstr przeszła w miarę naturalnie, tu się do niczego nie przyczepię. Wszystko spoko, fajnie. <br /><br />Zastanawia mnie ten medalion. Mam teorię, że to wisiorek Mary, dlatego zginęła w wypadku. <br />Muszę cię pochwalić za opis “niby wypadku”. Tu dało się już wyczuć te emocje, a czytelnik mówił: uważaj, patrz na drogę! Elementem zaskoczenia był potwór. <br />Jako że czytałam opis opowiadania, to myślałam też, że to się wydarzyło naprawdę w przeszłości i dlatego, że ona dostała ataku paniki był wypadek. Potem, jak się zatrzymali to myślałam, że to się dzieje naprawdę i ona ma jakieś urojenia. Ale ci powiem, że zakończenie jest kompletnie epickie. To było duże WOW. Świetnie zakończyłaś i punkt dla ciebie. Szczerze żałuję, że nie ma nic więcej. Kasiaxdhttps://www.blogger.com/profile/01649609205550972699noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-52333344928728719442017-01-05T18:04:06.265+01:002017-01-05T18:04:06.265+01:00Ślicznie dziękuje za komentarz! Fajnie, że Ci się ...Ślicznie dziękuje za komentarz! Fajnie, że Ci się podobał, bo tak, jak już mówiłam, wydawało mi się, że będzie jednym z tycb słabszych.<br />Buziole xxOlga S. Neilwoodhttps://www.blogger.com/profile/15869370995032987100noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-36378494366792366952017-01-05T17:59:08.494+01:002017-01-05T17:59:08.494+01:00Ta retrospekcja była tutaj jak najbardziej na miej...Ta retrospekcja była tutaj jak najbardziej na miejscu. Już myślałam, że coś mi się pomieszało, że Mara dalej żyje, a tu koszmar senny. Bardzo realistyczny skoro zabrał Ellen, aż na pomost przy jeziorze. Bardzo mocny rozdział. Czekam na jeszcze. Dziękuję za powiadomienie. <br />Pozdrawiam z lenaskolowska.blogspot.comLena Skołowskahttps://www.blogger.com/profile/01499320459100517703noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-81413466386942378232017-01-03T21:01:04.290+01:002017-01-03T21:01:04.290+01:00<3 <3 <3 <3
Obym tylko takich czyteln...<3 <3 <3 <3 <br />Obym tylko takich czytelników miała, jak Ty, Aguś!<br />Bardzo się cieszę, że Ci się podobało, bo myślałam, że będzie pocisk na ten rozdział. <br />Pracuję już nad nowościami na Oczach :D<br /><br />Buziole xxOlga S. Neilwoodhttps://www.blogger.com/profile/15869370995032987100noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8532060960168145418.post-60558058581713664272017-01-03T20:56:39.255+01:002017-01-03T20:56:39.255+01:00Łał, muszę przyznać, że z tym rozdziałem jestem po...Łał, muszę przyznać, że z tym rozdziałem jestem pod wrażeniem :D Końcówka wyszła Ci po prostu genialnie, jakbym tam była! Jakbym NIĄ była - główną bohaterką! Użyłaś świetnego zwrotu, masz piękny styl, po prostu typowo książkowy! Musisz wydać kiedyś książkę, z pewnością ją kupię, nie ma innej opcji! <br />Mimo że początek jakoś średnio mnie przekonał, to teraz naprawdę chcę czytać dalej :3 Ale nic nie przebije "Oczy w ogniu" i chcę kolejny rozdział! :(Agnieszka Nowakhttps://www.blogger.com/profile/09248208084417065046noreply@blogger.com